niedziela, 3 marca 2013

Przerwa w nadawaniu była długa . Troszkę obowiązków , a teraz paskudna grypa .
Siedzę w domu już drugi tydzień i łykam jakies paskudne prochy .
Ale jako , że lubię patrzeć na wszystko z dobrej strony - takie siedzenie ma swoje uroki siedzę sobie
 i haftuję . Wyszło z tego parę karteczek i obrazeczek :)
No kurcze właśnie doszłam do wniosku , że to siedzenie ma też swoje złe strony ............ nie mam o czym napisać , naprawdę nic się nie dzieje . Ale cóż zima wróciła , pies leży plackiem , a ja wyszywam . Standartowy standart czyli nudne chorowanie . Nawet chce mi się juz iść do pracy między ludzi , wprawdzie cała rodzinka dzielnie mi towrzyszy , mąż stara się mną opiekować
 i rozpieszczać , ale ja jednak chcę do LUDZI !!!! .
Jutro kontrola u lekarza więc może sie coś wyjaśni .
Narazie nie będę Was nudziła . Przywitam tylko nowe osoby , które dołaczyły do mojego bloga , bardzo się cieszę  , że mogę Was powitać w moim kąciku .
Proszę oto "chorobowe " prace :







 
 
Pozdrawiam Was wszystkie i dużo zdrówka życzę :)


4 komentarze:

twinpeakprimitives pisze...

All are lovely works :))

Greetings

donka66 pisze...

Przepiękne prace! Nie wiem, którą zachwycać się najbardziej :)

Chaga pisze...

Strasznie dużo tych urodzin masz :), ale obdarowani będą na pewno zachwyceni własnoręcznie zrobioną kartką :)
Odpoczywaj i wracaj szybko do zdrowia.

Promyk pisze...

Jak to nie masz o czym pisać? A te kartki, to co? Cudne są, ja jak zwykle zachwycam się moimi ukochanymi tulipanami.:) Szybkiego wyzdrowienia życzę!:)

Prześlij komentarz