piątek, 13 stycznia 2012

Dzień Samotnej Róży

Jak zwykle intensywny dzień , 3 godziny zajęło mi rozebranie choinki , niestety żegnamy święta ....
Później odebrałam oprawiony obrazek  samotnej róży .


Dzięki Jagodzie mojemu dobremu duszkowi poznałam pana Leszka , który świetnie oprawia obrazki , i co najważniejsze robi to całkiem niedrogo . Dziękuję Jagódko .
Wieczorem róża znalazła należne jej honorowe miejsce w moim przedpokoju jak myślicie pasuje tutaj ? :)


Gdy chowałam ozdoby świąteczne przyszlo mi na myśl zrobić zdjęcie obrazkowi , który gości w moim domu tylko raz w roku  , wyszywalam ją chyba z 10 lat temu z Susanny kupionej przez koleżankę , ach to były czasy.



Teraz , gdy cisza już przyczłapała powoli do pokoju usiądę wygodnie i zabiorę się za wyszywanie kolejnego obrazka ze ślicznym bobasem , ale to już temat do innej opowieści .

0 komentarze:

Prześlij komentarz